Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
dyscypliny i do
degeneracji. Ponieważ szkoła rinzai została zdominowana przez uczniów
Hakuina, a linia zapoczątkowana przez Bankeia wygasła, jego metoda
spontaniczna została zarzucana na rzecz metody 'wpatrywania się w koan'.
2.3.2 METODA 'WPATRYWANIA SIĘ W KOAN'
Metoda spontaniczna zen, chociaż nigdy nie zarzucona całkowicie,
została zdominowana przez nową metodę zwaną 'wpatrywaniem się w koan'.
Dahui Zonggao, który jest uważany za teoretyka tej metody, punktem wyjścia
swoich rozważań uczynił analizę spontanicznej praktyki okresu 'dziwnych
słów i niepojętych czynów' i doszedł do wniosku, że w wielu wypadkach nie
była ona efektywna. Dahui krytykował spontaniczną praktykę Mazu, gdyż
uważał, że 'dziwne słowa
degeneracji. Ponieważ szkoła rinzai została zdominowana przez uczniów
Hakuina, a linia zapoczątkowana przez Bankeia wygasła, jego metoda
spontaniczna została zarzucana na rzecz metody 'wpatrywania się w koan'.
2.3.2 METODA 'WPATRYWANIA SIĘ W KOAN'
Metoda spontaniczna zen, chociaż nigdy nie zarzucona całkowicie,
została zdominowana przez nową metodę zwaną 'wpatrywaniem się w koan'.
Dahui Zonggao, który jest uważany za teoretyka tej metody, punktem wyjścia
swoich rozważań uczynił analizę spontanicznej praktyki okresu 'dziwnych
słów i niepojętych czynów' i doszedł do wniosku, że w wielu wypadkach nie
była ona efektywna. Dahui krytykował spontaniczną praktykę Mazu, gdyż
uważał, że 'dziwne słowa
dyscypliny i do <br>degeneracji. Ponieważ szkoła rinzai została zdominowana przez uczniów <br>Hakuina, a linia zapoczątkowana przez Bankeia wygasła, jego metoda <br>spontaniczna została zarzucana na rzecz metody 'wpatrywania się w koan'. <br><tit>2.3.2 METODA 'WPATRYWANIA SIĘ W KOAN'</> <br>Metoda spontaniczna zen, chociaż nigdy nie zarzucona całkowicie, <br>została zdominowana przez nową metodę zwaną 'wpatrywaniem się w koan'. <br>Dahui Zonggao, który jest uważany za teoretyka tej metody, punktem wyjścia <br>swoich rozważań uczynił analizę spontanicznej praktyki okresu 'dziwnych <br>słów i niepojętych czynów' i doszedł do wniosku, że w wielu wypadkach nie <br>była ona efektywna. Dahui krytykował spontaniczną praktykę Mazu, gdyż <br>uważał, że 'dziwne słowa
