Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ale to z pana inicjatywy z ulic irackiej stolicy zniknęła większość betonowych barier mających utrudnić życie rebeliantom. Czyżby nie bał się pan terrorystów?

ALAA AL-TAMIMI: Nie. Nie zgadzam się też z opinią, że Bagdad jest aż tak niebezpieczny. Mamy problemy z terrorystami, ale w dzisiejszym świecie ma je wiele metropolii. Bomby wybuchają w Turcji, Pakistanie Egipcie. Ale to na nas są teraz zwrócone oczy świata. W Bagdadzie są spokojne dzielnice, jak Kadimija czy Monsur. Od kiedy rozwiązano problem z Muktadą as-Sadrem nawet w Mieście Sadra jest bezpiecznie. Irakijczycy chcą żyć spokojnie.

Kto więc - jeśli nie Irakijczycy - ponosi odpowiedzialność za
Ale to z pana inicjatywy z ulic irackiej stolicy &lt;orig&gt;zniknęła&lt;/&gt; większość betonowych barier mających utrudnić życie rebeliantom. Czyżby nie bał się pan terrorystów?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;ALAA AL-TAMIMI: Nie. Nie zgadzam się też z opinią, że Bagdad jest aż tak niebezpieczny. Mamy problemy z terrorystami, ale w dzisiejszym świecie ma je wiele metropolii. Bomby wybuchają w Turcji, Pakistanie Egipcie. Ale to na nas są teraz zwrócone oczy świata. W Bagdadzie są spokojne dzielnice, jak Kadimija czy Monsur. Od kiedy rozwiązano problem z Muktadą as-Sadrem nawet w Mieście Sadra jest bezpiecznie. Irakijczycy chcą żyć spokojnie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Kto więc - jeśli nie Irakijczycy - ponosi odpowiedzialność za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego