jeżeli nie odejdę od okna, Monika powie: "Dlaczego się ze mną nie przywitasz, nie jesteś w humorze?" - i wtedy dopiero ją pocałuję.<br>- Powinieneś zmienić mieszkanie. Kiedy wracam od ciebie, włosy mają zapach bigosu. Boże, jaki tu nieporządek!<br>- "Kapitanowie siwobrodzi" - zaśpiewałem.<br>- Tyle razy ci to mówiłam!<br>- "Zgubili się gdzieś w ciemnej mgle" - kontynuowałem.<br>- Kocham cię - powiedziała i zamknęła drzwi.- Kocham cię - powtórzyła, pedantycznie wygładzając płaszcz, który powiesiła na gwoździu wbitym w ścianę.<br>Stałem przy otwartym oknie, wiatr dmuchał mi w plecy, zastanawiałem się, jakie są dalsze słowa piosenki, i nie mogłem ich sobie przypomnieć.<br>- Zresztą wiesz o tym - dodała, siadając na krześle