Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Eugeniusz Kłopotek, PSL: Pan Oleksy, jeżeli ma jeszcze resztki honoru, a wiem, że ma, powinien zrezygnować z funkcji marszałka i nie kazać nam głosować, bo i tak nie mamy innego wyjścia, niż opowiedzieć się za jego odwołaniem.
Andrzej Aumiller, UP: Oleksy nie ma moralnego prawa do sprawowania funkcji marszałka. Każdy miał prawo przyznać się do współpracy, bo w idei lustracji chodzi o to, żeby służby specjalne nie mogły szantażować wysoko postawionych osób. Nie ma wytłumaczenia dla pana Oleksego.
Zbigniew Siemiątkowski, SLD: Nie widzę powodu, aby odwoływać Oleksego ze stanowiska marszałka czy szefa partii, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok. Dopóki nie zobaczę
Andrzej Aumiller, UP: Oleksy nie ma moralnego prawa do sprawowania funkcji marszałka. Każdy miał prawo przyznać się do współpracy, bo w idei lustracji chodzi o to, żeby służby specjalne nie mogły szantażować wysoko postawionych osób. Nie ma wytłumaczenia dla pana Oleksego.
Zbigniew Siemiątkowski, SLD: Nie widzę powodu, aby odwoływać Oleksego ze stanowiska marszałka czy szefa partii, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok. Dopóki nie zobaczę
Eugeniusz Kłopotek, PSL: Pan Oleksy, jeżeli ma jeszcze resztki honoru, a wiem, że ma, powinien zrezygnować z funkcji marszałka i nie kazać nam głosować, bo i tak nie mamy innego wyjścia, niż opowiedzieć się za jego odwołaniem.</><br><br><br><div1>Andrzej Aumiller, UP: Oleksy nie ma moralnego prawa do sprawowania funkcji marszałka. Każdy miał prawo przyznać się do współpracy, bo w idei lustracji chodzi o to, żeby służby specjalne nie mogły szantażować wysoko postawionych osób. Nie ma wytłumaczenia dla pana Oleksego.</><br><br><br><div1>Zbigniew Siemiątkowski, SLD: Nie widzę powodu, aby odwoływać Oleksego ze stanowiska marszałka czy szefa partii, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok. Dopóki nie zobaczę
