Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o rodzinie
Rok powstania: 2001
ciasto tak wystawało z tego pudełka na podłodze. Jeszcze drugi, bo dwa kawałki były. I proszę ciebie, nakrzyczałem na nią, poszedłem na halę. Wracam za jakieś dziesięć minut. Patrzę, pudełko odkręcone w druge stronę, mówię: Opieprzyła ciasto. Zaglądam do środka, patrzę, ciasto leży, panie.
.
Tylko pop popchnęła, żeby mnie wiesz, miała chęć je dziabnąć, ale się bała, no. He. I tylko tyle, że poszła, powąchała, żeby czy jest.
.
Jak ma robaki, to co? Ma nie żałować.
W sobotę u was nie byłem?
Nie.
Byłem u weterynarza w sobotę rano.
W czwartek byłeś chyba, czy jakoś tak.
Bo przecież z piątku na sobotę
ciasto tak wystawało z tego pudełka na podłodze. Jeszcze drugi, bo dwa kawałki były. I proszę ciebie, nakrzyczałem na nią, poszedłem na halę. Wracam za jakieś dziesięć minut.&lt;pause&gt; Patrzę, pudełko odkręcone w &lt;orig reg="drugą"&gt;druge&lt;/&gt; stronę, mówię: Opieprzyła ciasto. Zaglądam do środka, patrzę, ciasto leży, panie.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;&lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;overlap&gt;Tylko &lt;orig&gt;pop&lt;/&gt;&lt;/&gt; popchnęła, żeby mnie wiesz, miała chęć je dziabnąć, ale się bała, no. He. I tylko tyle, że poszła, powąchała, żeby czy jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;&lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jak ma robaki, to co? Ma nie żałować.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;&lt;gap&gt; W sobotę u was nie byłem?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Byłem u weterynarza w sobotę rano.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;W czwartek byłeś chyba, czy jakoś tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Bo przecież z piątku na sobotę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego