Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
staram się więc zdobyć na trochę elegancji i dyplomacji. Przyznaję, że coraz lepiej mi to wychodzi.
COSMO: Czy wykorzystujesz swoją kobiecość w pracy?
L.R.: Kiedy przychodzę do ministerstwa, płeć zostawiam w domu. Chociaż jak wyczerpię wszystkie możliwości perswazji i nie osiągnę zamierzonego celu, korzystam z kobiecych atutów. Dla mnie miarą wszystkiego jest skuteczność. Mam własną strategię działania i staram się osiągnąć zamierzony efekt. Kiedy się uda, stwierdzam: To działa! A kiedy nie? Zastanawiam się, gdzie mogłam popełnić błąd. A może to oni byli zbyt oporni?
COSMO: Jesteś twardym orzechem do rozgryzienia?
L.R.: Zawsze powtarzam, że mam skórę słonia, a
staram się więc zdobyć na trochę elegancji i dyplomacji. Przyznaję, że coraz lepiej mi to wychodzi.<br>COSMO: Czy wykorzystujesz swoją kobiecość w pracy?<br>L.R.: Kiedy przychodzę do ministerstwa, płeć zostawiam w domu. Chociaż jak wyczerpię wszystkie możliwości perswazji i nie osiągnę zamierzonego celu, korzystam z kobiecych atutów. Dla mnie miarą wszystkiego jest skuteczność. Mam własną strategię działania i staram się osiągnąć zamierzony efekt. Kiedy się uda, stwierdzam: To działa! A kiedy nie? Zastanawiam się, gdzie mogłam popełnić błąd. A może to oni byli zbyt oporni?<br>COSMO: Jesteś twardym orzechem do rozgryzienia?<br>L.R.: Zawsze powtarzam, że mam skórę słonia, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego