Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
nieraz przy piwie wspomnieć, że kuty w Mahakamie sihill w dobrym ręku i w dobrej sprawie świszcze. Że nie zhańbi się. A i ty, gdy tą klingą krzywdzicieli twojej Ciri będziesz płatał, płatnij choć jednego za Caleba Strattona. I wspomnij Zoltana Chivaya i krasnoludzkie kuźnie.
- Możesz być pewien - Geralt przyjął miecz, przewiesił go przez plecy. - Możesz być pewien, że będę wspominał. Na tym parszywym świecie, Zoltanie Chivay, dobro, uczciwość i prawość mocno zapadają w pamięć.
- A i owszem - krasnolud zmrużył oczy. - Dlatego ja nie zapomnę ani ciebie i maruderów na leśnej porębie, ani Regisa i podkowy w żarze. Jeśli zaś chodzi
nieraz przy piwie wspomnieć, że kuty w Mahakamie &lt;orig&gt;sihill&lt;/&gt; w dobrym ręku i w dobrej sprawie świszcze. Że nie zhańbi się. A i ty, gdy tą klingą krzywdzicieli twojej Ciri będziesz płatał, płatnij choć jednego za Caleba Strattona. I wspomnij Zoltana Chivaya i krasnoludzkie kuźnie.<br>- Możesz być pewien - Geralt przyjął miecz, przewiesił go przez plecy. - Możesz być pewien, że będę wspominał. Na tym parszywym świecie, Zoltanie Chivay, dobro, uczciwość i prawość mocno zapadają w pamięć.<br>- A i owszem - krasnolud zmrużył oczy. - Dlatego ja nie zapomnę ani ciebie i maruderów na leśnej porębie, ani Regisa i podkowy w żarze. Jeśli zaś chodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego