Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
i niejednoznacznej rzeczywistości i co domagało się wyartykułowania. Może dlatego tak pociągający był ekspresjonizm czy surrealizm.
Dla mnie idealnym spotkaniem dwóch muz - literatury i sztuki - były Twoje ilustracje do Canettiego, do jego powieści Auto da fé.
Będzie znowu zagadka. Bo nie potrafię powiedzieć, dlaczego przystąpiłem do tej pracy, dłubiąc w miedziorytach przez dłuższy czas. Nagle coś mnie zmusiło, żebym w ciągu tygodnia wykonał te pięć akwafort... bez żadnego specjalnego wysiłku; jakby mi brakowało jeszcze tekstu i zamiast czytać w kółko to samo, obcowałem sobie z książką poprzez pracę. Ilustrowałem również Podróże Guliwera Swifta, opowiadania Jerzego Ficowskiego Czekając na sen psa, Supervielle'a
i niejednoznacznej rzeczywistości i co domagało się wyartykułowania. Może dlatego tak pociągający był ekspresjonizm czy surrealizm.<br>Dla mnie idealnym spotkaniem dwóch muz - literatury i sztuki - były Twoje ilustracje do Canettiego, do jego powieści Auto da fé.<br>Będzie znowu zagadka. Bo nie potrafię powiedzieć, dlaczego przystąpiłem do tej pracy, dłubiąc w miedziorytach przez dłuższy czas. Nagle coś mnie zmusiło, żebym w ciągu tygodnia wykonał te pięć akwafort... bez żadnego specjalnego wysiłku; jakby mi brakowało jeszcze tekstu i zamiast czytać w kółko to samo, obcowałem sobie z książką poprzez pracę. Ilustrowałem również Podróże Guliwera Swifta, opowiadania Jerzego Ficowskiego Czekając na sen psa, Supervielle'a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego