wyziębione, bez mebli. Dziewczynki spały w kartonach, miały tylko letnie ubranka. Dzieciom spodobało się w szpitalu, nie chciały wracać do głodu i zimna.<br>Wczoraj żniński sąd rodzinny przywrócił <name type="person">Agnieszce K.</> (28 l.) prawo do opieki nad córkami. Wrócą do <name type="place">Podgórzyna</>. Jednak czeka tam na nie już całkiem inne mieszkanie i, miejmy nadzieję, matka, która nie będzie już tak nieludzko traktować swoich dzieci.<br>Ludzie spontanicznie przynoszą różne potrzebne tej rodzinie rzeczy. Są już meble, zabawki, ubrania dla dziewczynek, opał. Akcją pomocy kierują pracownice opieki społecznej. <q>- Sąd dał matce szansę. Teraz to od niej zależy, czy ją wykorzysta</> - mówi <name type="person">Alina Marjuszyc</>, przewodnicząca żnińskiego sądu