Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
tego majątku w terminie 10 lat osobiście, to walory zostają zdeponowane na pańskie nazwisko z prawem dziedziczenia, zaś nieruchomości stają się własnością gmin miejskich - Bostonu i Zakopanego, a władze samorządowe mogą z tym postąpić jak zechcą. No, widzi pan, co za kobieta, świeć Panie... Przecież u nas nie ma gmin miejskich! A reszta też - panie, zgroza z punktu widzenia prawnego. Tak czy inaczej - znów jest pan posiadaczem tej cholernej willi. Czemu pan jej nie chce - przecież jest ładna i można mieć z niej niezły dochód!
Michał zamyślił się. W końcu - dlaczego nie? Nie chodziło mu o pieniądze - renta pozwalała na całkiem
tego majątku w terminie 10 lat osobiście, to walory zostają zdeponowane na pańskie nazwisko z prawem dziedziczenia, zaś nieruchomości stają się własnością gmin miejskich - Bostonu i Zakopanego, a władze samorządowe mogą z tym postąpić jak zechcą. No, widzi pan, co za kobieta, świeć Panie... Przecież u nas nie ma gmin miejskich! A reszta też - panie, zgroza z punktu widzenia prawnego. Tak czy inaczej - znów jest pan posiadaczem tej cholernej willi. Czemu pan jej nie chce - przecież jest ładna i można mieć z niej niezły dochód!<br>Michał zamyślił się. W końcu - dlaczego nie? Nie chodziło mu o pieniądze - renta pozwalała na całkiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego