Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wymienić można Niemców, Holendrów i Węgrów. Nocowali też tutaj alpiniści ze Stanów Zjednoczonych oraz turyści z RPA, Malezji i Australii.
Można więc chyba powiedzieć, że wielonarodowa tradycja otwartego dla wszystkich Spisza żyje w Chacie Téry'ego.
Marek Grocholski



Kronika TOPR

Dopiero zaczęły się wakacje i już w niedzielę 27 czerwca ratownicy mieli sporo pracy.
O godz. 12.00 do centrali dotarła wiadomość za pośrednictwem telefonu komórkowego, że podczas zejścia z Koziej Przełęczy na stronę Hali Gąsienicowej jakiś mężczyzna zgubił szlak i utknął w trudnym terenie. Trzech ratowników z "Murowańca" wyruszyło na pomoc. Po dojściu do niefortunnego turysty sprowadzili go na Halę Gąsienicową
wymienić można Niemców, Holendrów i Węgrów. Nocowali też tutaj alpiniści ze Stanów Zjednoczonych oraz turyści z RPA, Malezji i Australii.<br>Można więc chyba powiedzieć, że wielonarodowa tradycja otwartego dla wszystkich Spisza żyje w Chacie Téry'ego.<br>&lt;au&gt;Marek Grocholski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kronika TOPR&lt;/tit&gt;<br><br>Dopiero zaczęły się wakacje i już w niedzielę 27 czerwca ratownicy mieli sporo pracy.<br>O godz. 12.00 do centrali dotarła wiadomość za pośrednictwem telefonu komórkowego, że podczas zejścia z Koziej Przełęczy na stronę Hali Gąsienicowej jakiś mężczyzna zgubił szlak i utknął w trudnym terenie. Trzech ratowników z "Murowańca" wyruszyło na pomoc. Po dojściu do niefortunnego turysty sprowadzili go na Halę Gąsienicową
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego