Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
nabożeństwach, w święta odbywały się na ulicach procesje, otwarto szkoły i uniwersytety. Jakoś się uładzi - myśleli intelektualiści i na nich narzucono zadanie przekonania narodu o słuszności wyboru. Idealiści są zawsze naiwni i wierzą słowom. A przecież słowa są wieloznaczne i kryją podteksty trudne do rozszyfrowania, zwłaszcza dla tych, którzy nie mieli nigdy do czynienia z polityką albo też zmamieni młodzieńczą wyobraźnią, garnęli się do prostowania ścieżek zdezorientowanych obywateli.
Kazimierz jest zbyt poważnym pisarzem, aby mogła zaciążyć na nim przeszłość. PRL uwiodła liczne zastępy intelektualistów, skłonnych do przesady, miłości od pierwszego wejrzenia, chroniących talenty pod różnymi pretekstami. Po październiku przejrzała większa część
nabożeństwach, w święta odbywały się na ulicach procesje, otwarto szkoły i uniwersytety. Jakoś się uładzi - myśleli intelektualiści i na nich narzucono zadanie przekonania narodu o słuszności wyboru. Idealiści są zawsze naiwni i wierzą słowom. A przecież słowa są wieloznaczne i kryją podteksty trudne do rozszyfrowania, zwłaszcza dla tych, którzy nie mieli nigdy do czynienia z polityką albo też zmamieni młodzieńczą wyobraźnią, garnęli się do prostowania ścieżek zdezorientowanych obywateli.<br>Kazimierz jest zbyt poważnym pisarzem, aby mogła zaciążyć na nim przeszłość. PRL uwiodła liczne zastępy intelektualistów, skłonnych do przesady, miłości od pierwszego wejrzenia, chroniących talenty pod różnymi pretekstami. Po październiku przejrzała większa część
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego