Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
byłoby wydostanie rannego, na przykład z otwartym złamaniem uda - to problem ratownictwa w tatrzańskich podziemiach stanie przed nami w całej ostrości.
Ratownicy tatrzańscy zostali całkowicie zaskoczeni przez serię groźnych wypadków, które wydarzyły się pod koniec lat pięćdziesiątych. Była to gorzka lekcja: brak podstawowego sprzętu specjalistycznego i - nie ma co ukrywać - mierna znajomość jaskiń nie stanowiły dobrej podstawy do sukcesu. Właśnie te pierwsze wyprawy, mimo maksymalnego wysiłku włożonego przez Pogotowie w ich organizację, ukształtowały w środowisku grotołazów opinię, że ratownicy nie są w stanie podołać specyfice działalności jaskiniowej. Pogląd ten pokutował dość długo przybierając wręcz - w połowie lat sześćdziesiątych - formę propozycji utworzenia
byłoby wydostanie rannego, na przykład z otwartym złamaniem uda - to problem ratownictwa w tatrzańskich podziemiach stanie przed nami w całej ostrości.<br>Ratownicy tatrzańscy zostali całkowicie zaskoczeni przez serię groźnych wypadków, które wydarzyły się pod koniec lat pięćdziesiątych. Była to gorzka lekcja: brak podstawowego sprzętu specjalistycznego i - nie ma co ukrywać - mierna znajomość jaskiń nie stanowiły dobrej podstawy do sukcesu. Właśnie te pierwsze wyprawy, mimo maksymalnego wysiłku włożonego przez Pogotowie w ich organizację, ukształtowały w środowisku grotołazów opinię, że ratownicy nie są w stanie podołać specyfice działalności jaskiniowej. Pogląd ten pokutował dość długo przybierając wręcz - w połowie lat sześćdziesiątych - formę propozycji utworzenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego