Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z obawy o wzmocnienie przekonania ludzi, że stare wraca, teraz robiono otwarcie, dorabiając do tego ideologię dekomunizacyjną. Do opisu tego, co się zdarzyło, pasuje nie tylko ukute przez mistrza bon motów lat 90. - Jarosława Kaczyńskiego - TKM i całkiem świeża "republika kolesiów". Doskonale pasują do tego także sformułowania z minionej epoki - "mierny, ale wierny", "postawiła go tam partia" i "przywieziony w teczce". Największą porażką koalicji i rządu nie są wcale problemy z niefrasobliwie wprowadzanymi reformami. Błędy zostaną naprawione i - zgodnie z niepisanym cyklem politycznym III RP - następna koalicja (albo po prostu SLD) znowu będzie mogła przeżyć kilka całkiem spokojnych lat.
W polskiej
z obawy o wzmocnienie przekonania ludzi, że stare wraca, teraz robiono otwarcie, dorabiając do tego ideologię dekomunizacyjną. Do opisu tego, co się zdarzyło, pasuje nie tylko ukute przez mistrza bon motów lat 90. - Jarosława Kaczyńskiego - TKM i całkiem świeża "republika kolesiów". Doskonale pasują do tego także sformułowania z minionej epoki - "mierny, ale wierny", "postawiła go tam partia" i "przywieziony w teczce". Największą porażką koalicji i rządu nie są wcale problemy z niefrasobliwie wprowadzanymi reformami. Błędy zostaną naprawione i - zgodnie z niepisanym cyklem politycznym III RP - następna koalicja (albo po prostu SLD) znowu będzie mogła przeżyć kilka całkiem spokojnych lat.<br>W polskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego