Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 10/12
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1997
tajemnicy państwowej postrzegane są jako polska specyfika i jednoznaczny dowód na niezrozumienie, czym są wolność wypowiedzi, prasy, prawo do swobodnego głoszenia poglądów. W jednym rzędzie wymieniane są tu za granicą nazwiska Jerzego Urbana, Wojciecha Cejrowskiego, Henryka Jankowskiego. W tym roku zapewne dojdzie nazwisko Tadeusza Rydzyka, bo jego wypowiedź, jakkolwiek bulwersująca, mieści się w kanonie wolności ekspresji.

Chęć do kontrolowania wszystkiego i wszystkich, spadek po totalitaryzmie, nie omija żadnej instytucji. Dane gromadzone na nasz temat przez służbę zdrowia, policję, banki, ubezpieczycieli i administrację dawno przekroczyły granice prawa i rozsądku. W Europie nie rozumieją, dlaczego w Polsce np. brak "terytorialnej rejestracji" (czyli meldunku) pozbawia
tajemnicy państwowej postrzegane są jako polska specyfika i jednoznaczny dowód na niezrozumienie, czym są wolność wypowiedzi, prasy, prawo do swobodnego głoszenia poglądów. W jednym rzędzie wymieniane są tu za granicą nazwiska Jerzego Urbana, Wojciecha Cejrowskiego, Henryka Jankowskiego. W tym roku zapewne dojdzie nazwisko Tadeusza Rydzyka, bo jego wypowiedź, jakkolwiek bulwersująca, mieści się w kanonie wolności ekspresji. <br><br> Chęć do kontrolowania wszystkiego i wszystkich, spadek po totalitaryzmie, nie omija żadnej instytucji. Dane gromadzone na nasz temat przez służbę zdrowia, policję, banki, ubezpieczycieli i administrację dawno przekroczyły granice prawa i rozsądku. W Europie nie rozumieją, dlaczego w Polsce np. brak "terytorialnej rejestracji" (czyli meldunku) pozbawia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego