Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
ciepło ale wyszłam na balkon taka mnie zawiało, ten wiaterek jakiś taki był, o całkiem chłodno.
O jakiś środek lokomocji jedzie.
I pieszo przyszłam też, tylko w tą taką boczną ulicą i tam jeszcze boczną, także
No, tak...
...A teraz muszę iść niestety Puławską prosto...
A i te wszystkie warzywa miesza się, miesza, miesza pod przykryciem i znowuż się miesza, piętnaście minut, one mają być chrupiące, nie takie wie pani rozgotowane, no i to popieprzyć, posolić, to i już chce pani jeszcze koperkiem posypać, są bardzo dobre, można jeszcze wzbogacić załóżmy kurczakiem można jeszcze dodać...
...Na chłodniejsze dni...
...Na chłodniejsze dni
ciepło &lt;vocal desc="laugh"&gt;ale wyszłam na balkon taka mnie zawiało, ten wiaterek jakiś taki był, o całkiem chłodno.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;O jakiś środek lokomocji jedzie.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;I pieszo przyszłam też, tylko w tą &lt;gap&gt; taką boczną ulicą i tam jeszcze boczną, także &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, tak&lt;/&gt;...<br>...&lt;who4&gt;A teraz muszę iść niestety Puławską prosto&lt;/&gt;... <br>&lt;who5&gt;A i te wszystkie warzywa miesza się, miesza, miesza pod przykryciem i znowuż się miesza, piętnaście minut, one mają być chrupiące, nie takie wie pani rozgotowane, no i to popieprzyć, posolić, to i już chce pani jeszcze koperkiem posypać, są bardzo dobre, można jeszcze wzbogacić załóżmy kurczakiem &lt;gap&gt; można jeszcze dodać&lt;/&gt;...<br>...&lt;who1&gt;Na chłodniejsze dni&lt;/&gt;...<br>...&lt;who5&gt;Na chłodniejsze dni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego