Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
jest obecnie prowadzona, nie przyniesie strat, będziemy próbowali stworzyć spółkę pracowniczą - mówi przewodniczący związków zawodowych.
WYSZATYCE
Zbrodnia sprzed trzydziestu lat
W drugiej połowie 1977 r. w tarnowskim więzieniu wykonano wyrok śmierci na Mirosławie Tadeuszu Fydrichu, który był jednym z głównych sprawców zabójstwa księdza Bronisława Domino w Wyszatycach koło Przemyśla.
Starsi mieszkańcy Wyszatyc doskonale pamiętają tę zbrodnię, bo dla nich zabicie księdza nie było zwykłym zabójstwem. To była zbrodnia. Na początku sierpnia 1975 r. ksiądz Stefan Zawadzki, proboszcz parafii w Wyszatycach, pojechał na pielgrzymkę do Lourdes. Podczas jego nieobecności w kapłańskich obowiązkach miał go zastępować 69-letni, emerytowany ksiądz Bronisław Domino z
WYSZATYCE
Zbrodnia sprzed trzydziestu lat
W drugiej połowie 1977 r. w tarnowskim więzieniu wykonano wyrok śmierci na Mirosławie Tadeuszu Fydrichu, który był jednym z głównych sprawców zabójstwa księdza Bronisława Domino w Wyszatycach koło Przemyśla.
Starsi mieszkańcy Wyszatyc doskonale pamiętają tę zbrodnię, bo dla nich zabicie księdza nie było zwykłym zabójstwem. To była zbrodnia. Na początku sierpnia 1975 r. ksiądz Stefan Zawadzki, proboszcz parafii w Wyszatycach, pojechał na pielgrzymkę do Lourdes. Podczas jego nieobecności w kapłańskich obowiązkach miał go zastępować 69-letni, emerytowany ksiądz Bronisław Domino z
jest obecnie prowadzona, nie przyniesie strat, będziemy próbowali stworzyć spółkę pracowniczą - mówi przewodniczący związków zawodowych.</><br><br><div type="news" sex="m"><tit>WYSZATYCE <br>Zbrodnia sprzed trzydziestu lat</><br><intro>W drugiej połowie 1977 r. w tarnowskim więzieniu wykonano wyrok śmierci na Mirosławie Tadeuszu Fydrichu, który był jednym z głównych sprawców zabójstwa księdza Bronisława Domino w Wyszatycach koło Przemyśla.</><br><br>Starsi mieszkańcy Wyszatyc doskonale pamiętają tę zbrodnię, bo dla nich zabicie księdza nie było zwykłym zabójstwem. To była zbrodnia. Na początku sierpnia 1975 r. ksiądz Stefan Zawadzki, proboszcz parafii w Wyszatycach, pojechał na pielgrzymkę do Lourdes. Podczas jego nieobecności w kapłańskich obowiązkach miał go zastępować 69-letni, emerytowany ksiądz Bronisław Domino z
