Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 01.05
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
To kara dla niepłacących, aby w końcu zaczęli uiszczać rachunki - twierdzi Kazimierz Marszałek, właściciel budynku.
31 grudnia 2004 r. minął rok, od kiedy lokatorzy kamienicy zostali pozbawieni wody. Od tamtej pory muszą po nią chodzić do studni. - To niesprawiedliwe, bo administrator wyłączył ją nawet tym, co płacili - narzeka jedna z mieszkanek. - Dlaczego ja mam cierpieć przez innych, mi się woda należy. - Nawet na święta nam nie włączył, mimo iż sądownie miał nakazane, aby to zrobić - mówi inny mieszkaniec. - Ja nie narzekam, mimo iż codziennie chodzę po wodę do studni - wtrąca przysłuchująca się mieszkanka parteru. - Rozumiem właściciela, że nie chce podłączyć nam
To kara dla niepłacących, aby w końcu zaczęli uiszczać rachunki - twierdzi Kazimierz Marszałek, właściciel budynku.&lt;/&gt;<br> 31 grudnia 2004 r. minął rok, od kiedy lokatorzy kamienicy zostali pozbawieni wody. Od tamtej pory muszą po nią chodzić do studni. - To niesprawiedliwe, bo administrator wyłączył ją nawet tym, co płacili - narzeka jedna z mieszkanek. - Dlaczego ja mam cierpieć przez innych, mi się woda należy. - Nawet na święta nam nie włączył, mimo iż sądownie miał nakazane, aby to zrobić - mówi inny mieszkaniec. - Ja nie narzekam, mimo iż codziennie chodzę po wodę do studni - wtrąca przysłuchująca się mieszkanka parteru. - Rozumiem właściciela, że nie chce podłączyć nam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego