Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
jakieś podle alkoholowe - więc mogła widzieć we mnie, szlachetnym Pinokiu, szansę na swoje powstanie z grzechu i uszczęśliwienie mnie. Tylko nie przewidziała jednego: tego mianowicie, że Pan Pinokio, po pierwsze, okaże się zupełnie drewniany i nie będzie chciał się łapać na jej wdzięki, po wtóre, jej akcje będą się zupełnie mijały w czasie z dyspozycją szlachetniaczka, po trzecie wreszcie, że amunicja przez nią stosowana będzie zbyt słaba.
A przecież Moni miała jeden z najwspanialszych tyłków na uniwersytecie, przypominam go sobie bez trudu, jak kołysze się w opiętych loisach, gdy ona stawia trochę za duże kroki, idąc przez dziedziniec na Krakowskim Przedmieściu
jakieś podle alkoholowe - więc mogła widzieć we mnie, szlachetnym Pinokiu, szansę na swoje powstanie z grzechu i uszczęśliwienie mnie. Tylko nie przewidziała jednego: tego mianowicie, że Pan Pinokio, po pierwsze, okaże się zupełnie drewniany i nie będzie chciał się łapać na jej wdzięki, po wtóre, jej akcje będą się zupełnie mijały w czasie z dyspozycją szlachetniaczka, po trzecie wreszcie, że amunicja przez nią stosowana będzie zbyt słaba. <br>A przecież Moni miała jeden z najwspanialszych tyłków na uniwersytecie, przypominam go sobie bez trudu, jak kołysze się w opiętych loisach, gdy ona stawia trochę za duże kroki, idąc przez dziedziniec na Krakowskim Przedmieściu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego