była Polska. Szybko dostrzegł koniunkturę na odzież turecką. Prowadził w Stambule sklep z odzieżą, otworzył tam pracownię krawiecką, szył koszule. Zamieszkał w Zielonej Górze, gdzie był zameldowany do roku 1999. Yildiz wyczuł koniunkturę perfekcyjnie. Zaczynając z niewielkim kapitałem, szybko dorobił się pieniędzy. Pod koniec lat 80. dysponował już majątkiem przekraczającym milion dolarów. Szybko też wrastał w struktury tworzonego dopiero polskiego biznesu. Nawet jego wierzyciele, podkreślający, że nie są przyjaciółmi, uznają jego inteligencję, otwartość i umiejętność zjednywania ludzi. Te cechy pozwoliły mu na poznanie wielu ważnych osobistości polskiego biznesu. Kiedy system runął, Yildiz miał gotówkę, pomysły i kontakty w Polsce, jak i