Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
garderoby i trafiki, po czym nagle ubierali się i wychodzili na ulicę. Jeżeli kelner zdążył ich złapać przy wyjściu, to płacili natychmiast, jeżeli nie, to dopiero na drugi dzień lub w ogóle nigdy. Tyle razy im się to zdarzało, tak łatwo było im się usprawiedliwić, że granica między umyślnym a mimowolnym zapominaniem stała się bardzo przenośna lub w ogóle nie istniała. Aby się pozbyć wszelkiej odpowiedzialności pod tym względem, niektórzy z udaną lekkomyślnością dawali kelnerom do zrozumienia, żeby sami pamiętali o odbieraniu należytości. "Panie starszy, pan wie, że ja tu i tam, głowę mam nabitą interesami, niechże się pan zawsze upomni
garderoby i trafiki, po czym nagle ubierali się i wychodzili na ulicę. Jeżeli kelner zdążył ich złapać przy wyjściu, to płacili natychmiast, jeżeli nie, to dopiero na drugi dzień lub w ogóle nigdy. Tyle razy im się to zdarzało, tak łatwo było im się usprawiedliwić, że granica między umyślnym a mimowolnym zapominaniem stała się bardzo przenośna lub w ogóle nie istniała. Aby się pozbyć wszelkiej odpowiedzialności pod tym względem, niektórzy z udaną lekkomyślnością dawali kelnerom do zrozumienia, żeby sami pamiętali o odbieraniu należytości. "Panie starszy, pan wie, że ja tu i tam, głowę mam nabitą interesami, niechże się pan zawsze upomni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego