Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zakupach, o jedzeniu, o psach, o zdrowiu
Rok: 1999
do tego okna podeszłam, to mi się reklama przypomniała. Tam też w okno wlazł, żeby lepiej słyszeć.
- A, tak poza tym wszystko w porządku, tak?
- No, no, Ida chodzi do szkoły, lubi szkołę i bardzo fajnie.
- To się cieszę.
- No.
- Dobrze, tylko zimno się zrobiło.
- Zimno, no, prawie zima, przecież minus jeden było, ja skoro kwiatki moje zabrałam, były w doniczkach w ogródku, z domu wyniesione na lato, akurat w porę zabrałam, bo by już zdechły.
- tak niespodziewanie, właściwie, jeszcze...
-...No, ale jakieś donice i jakiś sklep z donicami, a ja potrzebuję duże donice i nie jakieś plastiki, bo tego to
do tego okna podeszłam, to &lt;gap&gt; mi się reklama przypomniała. Tam też w okno wlazł, żeby lepiej słyszeć.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- A, tak poza tym wszystko w porządku, tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;- No, no, Ida chodzi do szkoły, lubi szkołę i bardzo fajnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- To się cieszę.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;- No.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Dobrze, tylko zimno się zrobiło.&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;- Zimno, no, prawie zima, przecież &lt;gap&gt;minus jeden było, ja skoro kwiatki moje &lt;gap&gt;zabrałam, były w doniczkach w ogródku, z domu wyniesione na lato, akurat w porę zabrałam, bo by już zdechły.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- &lt;gap&gt; tak niespodziewanie, właściwie, jeszcze...&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;-...No, ale &lt;gap&gt; jakieś donice i jakiś sklep z donicami, a ja potrzebuję duże donice i nie jakieś plastiki, bo tego to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego