Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
stwory Amazonii. Przy okazji trzeciego noclegu przy brzegu sam omal nie podzielił losu kapiwary. Potężny wąż obudził go, próbując dostać się do wnętrza jego łódki. W ostatniej chwili odczepił hol i odepchnął łódź wiosłem w głąb nurtu. Anakonda została nad brzegiem. Nocami nad rzeką przechodziły zimne burze, temperatura spadała do minus 18 stopni. Ciałem Mike'a wstrząsały dreszcze. Za to w dzień słońce prażyło tak zapamiętale, że bez ubrania z długim rękawem w kilka minut paliło skórę, w ubraniu zaś pomagało całkowicie przegrzać organizm, mimo iż temperatura nie przekraczała 28-30 stopni. Podczas spływu przez dżunglę czas upływa w bardzo specyficzny sposób
stwory Amazonii. Przy okazji trzeciego noclegu przy brzegu sam omal nie podzielił losu kapiwary. Potężny wąż obudził go, próbując dostać się do wnętrza jego łódki. W ostatniej chwili odczepił hol i odepchnął łódź wiosłem w głąb nurtu. Anakonda została nad brzegiem. Nocami nad rzeką przechodziły zimne burze, temperatura spadała do minus 18 stopni. Ciałem Mike'a wstrząsały dreszcze. Za to w dzień słońce prażyło tak zapamiętale, że bez ubrania z długim rękawem w kilka minut paliło skórę, w ubraniu zaś pomagało całkowicie przegrzać organizm, mimo iż temperatura nie przekraczała 28-30 stopni. Podczas spływu przez dżunglę czas upływa w bardzo specyficzny sposób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego