Typ tekstu: Książka
Autor: Anonimus Andrzej
Tytuł: Nie nadaje się, przecież to jeszcze szczeniak 1
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
i kuchnię, a wynajął duży, pusty pokój. Opłata z początku była dość wysoka, stopniowo stawała się wobec ruchu cen bardziej umiarkowana, w każdym razie wystarczała mu na życie.
Mieszkał z białym psem, bardzo głośnym szpicem. Ciapek szybko się zaprzyjaźnił z Angusem. Oprócz tego trzymał jeszcze, nie wiadomo po co, bardzo mizerną i słabą kobyłkę, która nie była w stanie uciągnąć nawet lekkiego wozu, sama ledwie chodziła. Albo miał dobre serce dla zwierząt, albo zdziwaczał na starość, a zapewne i jedno i drugie.
Jak już wspomniano, dla Angusa i rodziców był to czas względnego dobrobytu. Mimo to, można zaryzykować określenie, degeneracja sił
i kuchnię, a wynajął duży, pusty pokój. Opłata z początku była dość wysoka, stopniowo stawała się wobec ruchu cen bardziej umiarkowana, w każdym razie wystarczała mu na życie.<br>Mieszkał z białym psem, bardzo głośnym szpicem. Ciapek szybko się zaprzyjaźnił z Angusem. Oprócz tego trzymał jeszcze, nie wiadomo po co, bardzo mizerną i słabą kobyłkę, która nie była w stanie uciągnąć nawet lekkiego wozu, sama ledwie chodziła. Albo miał dobre serce dla zwierząt, albo zdziwaczał na starość, a zapewne i jedno i drugie.<br>Jak już wspomniano, dla Angusa i rodziców był to czas względnego dobrobytu. Mimo to, można zaryzykować określenie, degeneracja sił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego