mięsa, łykała witaminy, wstrzykiwała sobie w uda coś z królika, żeby mięśnie nie zwiotczały, na widok papierosa uciekała z krzykiem. Była czysta, piękna i młoda, mimo że przekroczyła 40 lat.<br>Ja nie mam czasu. Wymyśliłam więc cały system "jak dbać o siebie nie tracąc czasu", lecz przyznaję, że wyniki są mizerne. Ale nic na to nie poradzę. A zatem:<br>1. Odpoczywam w wannie, z maseczką na twarzy. Jakąkolwiek. Wchodzę do wanny i buch - maseczka! Któregoś dnia przeczytałam na pudełku, że można stosować ją raz na dwa tygodnie. Nieważne!<br>2. Idę do kosmetyczki tylko i wyłącznie wtedy, kiedy muszę coś przemyśleć, nad