nie wytrzymujące długiego biegu płuca. I jednak walczysz, walcząc z tymi swoimi nabytymi w cywilizowanej pustyni słabościami.<br>W końcu jest burzliwa groza i majestat w godach jelenia. Ryk samca jest pogróżką, wyzwaniem, niepokojem. Gdy jesteś po raz pierwszy na rykowisku i wejdziesz w gotującą się ciemność, masz wrażenie, że jesteś mizernym pachołkiem tego ryczącego pana.<br>Tam właśnie, w takiej ciemności, uwikłany na co dzień w tysiące powszednich zależności, człowiek odnajduje swobodę decydowania za siebie, swobodę dyktowania własnych kroków, odnajduje ziszczoną tęsknotę za dzianiem się, w którym miałby swój niesporny i niebierny udział, odnajduje maksymalny zakres wolności ..." </><br><br><au>- Roman Bratny</></><br><br><br><div><tit>Janusz Steliński - fragmenty