nawet jeśli skłamane, to obecne w naszej kulturze, np. te z "Seksmisji" Machulskiego? &lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Ohydny film. &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ohydny jak komedia "Sejm kobiet" Arystofanesa. Świat stojący na głowie, bo rządzony przez baby. Bo kobieta u władzy to anomalia. &lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Oczywiście. Ten temat podejmuje też Fredro w komedii "Gwałtu, co się dzieje!" i zanurzonej w mizoginizmie kultury staropolskiej. Gloger w "Encyklopedii staropolskiej" pisał, że Polacy zawsze są przeciwni rządom niewiast. To bywa śmieszne, ale jak dla kogo.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Zabawna wydaje mi się narodowa duma z osiągnięć rodaczki Teresy Orlovski w niemieckim porno przemyśle. Z tym że trudno zaprzeczyć, iż pornografia to także część współczesnej wyobraźni. Orlovski jako