do zdobycia, ale zainteresowanie nimi wyraźnie wzrasta z roku na rok. Według doktor Marzeny Lorkowskiej-Precht z Instytutu Urody "Sharley" w Warszawie, liczba zabiegów botoksu przeprowadzonych przez nią w bieżącym roku wzrosła przynajmniej trzykrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym. I nie dotyczy to głównie pań w wieku czterdziestu lat. Przychodzą młode dziewczyny, nawet dwudziestolatki, które wstrzykują botoks zapobiegawczo - hamując mimikę twarzy, pozbywają się zmarszczek wyrażających emocje. <br>- To właśnie zmarszczki mimiczne są pierwszym zarysem tych "właściwych". Każda zmarszczka, która pojawia się na twarzy w momencie, gdy się śmiejemy albo martwimy, zostaje zapamiętana przez naszą skórę i za kilka lat będzie bardzo widoczna - mówi