udanych, sądzę, że podczas tych pierwszych zdradziłyśmy tyle tajemnic, że...<br>Dziś spośród nas została ścisła egzekutywa, pięć pań, które są sobie wierne. Spotykamy się do dzisiaj, skrupulatnie omawiając wydarzenia miesiąca i one też między innymi odwiedzają mnie w mojej niemocy.<br>Co do tego miłego sąsiada, nie wiem, co myślał o mnie tamtej nocy, w każdym razie jakiś czas potem, dostałam od niego cudowny bukiet kwiatów, co pewnie zawdzięczam moim koleżankom.<br>Mogłabym pisać bardzo, bardzo długo na temat tego co i o czym, i jak się działo podczas tych wieczorów, i dookoła tych spotkań, ale nie chcę być aż tak niedyskretna. Dziś żałuję