Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.24 (20)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mnie kolejny, piąty czy szósty raz, postanowiłam od niego uciec - opowiada trzęsącym się głosem piękna blondynka znana z programu "Herbatka u Tadka". - Wtedy jeszcze bardziej się wściekł i wykrzyczał na cały dom: "No dobra, to idź!
I weź ze sobą tę swoją córkę! Ona i tak nie jest moja! Nic mnie nie obchodzi!". A Gabinka wszystko to słyszała...
Córeczka Gabi Goldovej nigdy nie znała swojego prawdziwego ojca. - Rozwiodłam się z nim jeszcze wtedy, gdy byłam z nią w ciąży - opowiada piosenkarka. - To był błąd młodości. Wydawało się, że jej drugi mąż - Marek - będzie inny. Świetnie się rozumieli, odnosili sukcesy estradowe. Marek
mnie kolejny, piąty czy szósty raz, postanowiłam od niego uciec&lt;/&gt; - opowiada trzęsącym się głosem piękna blondynka znana z programu "Herbatka u Tadka". &lt;q&gt;- Wtedy jeszcze bardziej się wściekł i wykrzyczał na cały dom: "No dobra, to idź!&lt;/&gt;<br>I weź ze sobą tę swoją córkę! Ona i tak nie jest moja! Nic mnie nie obchodzi!". A Gabinka wszystko to słyszała...<br>Córeczka Gabi Goldovej nigdy nie znała swojego prawdziwego ojca. &lt;q&gt;- Rozwiodłam się z nim jeszcze wtedy, gdy byłam z nią w ciąży&lt;/&gt; - opowiada piosenkarka. &lt;q&gt;- To był błąd młodości.&lt;/&gt; Wydawało się, że jej drugi mąż - Marek - będzie inny. Świetnie się rozumieli, odnosili sukcesy estradowe. Marek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego