Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
nosem: "znowu - bulwa nać - te opusy i bemole", nacisnął klawisz wyłącznika.
Zagłębiłem się w lekturze gazety. Duże litery na pierwszej stronie formowały tytuł: "EUFOŃCZYCY SĄ EUROPEJCZYKAMI"...
28 stycznia 1992

O jednej z ostatnich uchwał sejmu

Odkąd społeczeństwo eufońskie po raz pierwszy wyłoniło demokratycznie swoich reprezentantów, parlament eufoński rozbrzmiał niespotykaną dotąd mnogością muzycznych tematów i melodyjek. A przecież jeszcze do niedawna pod dyktando partii dodekafonistów posłowie śpiewali unisono tylko serie dwunastodźwiękowe.
Na dodekafonicznym monochordzie, monochronicznym rytmem odmierzana, monotonna monofonia ziała beznadziejną nudą.
Czasy te chyba bezpowrotnie minęły. Nastała epoka polifonii i polirytmii, polimetrii i politonalności. Teraz nie jedna jedyna seria dwunastodźwiękowa rozbrzmiewa
nosem: "znowu - bulwa nać - te opusy i bemole", nacisnął klawisz wyłącznika. <br>Zagłębiłem się w lekturze gazety. Duże litery na pierwszej stronie formowały tytuł: "EUFOŃCZYCY SĄ EUROPEJCZYKAMI"...<br>28 stycznia 1992<br><br>&lt;tit&gt;O jednej z ostatnich uchwał sejmu&lt;/&gt;<br><br>Odkąd społeczeństwo eufońskie po raz pierwszy wyłoniło demokratycznie swoich reprezentantów, parlament eufoński rozbrzmiał niespotykaną dotąd mnogością muzycznych tematów i melodyjek. A przecież jeszcze do niedawna pod dyktando partii dodekafonistów posłowie śpiewali unisono tylko serie dwunastodźwiękowe. <br>Na dodekafonicznym monochordzie, monochronicznym rytmem odmierzana, monotonna monofonia ziała beznadziejną nudą.<br>Czasy te chyba bezpowrotnie minęły. Nastała epoka polifonii i polirytmii, polimetrii i politonalności. Teraz nie jedna jedyna seria dwunastodźwiękowa rozbrzmiewa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego