Panie prezesie, rekord!<br><br>W miejsce prezesa można podstawić niejednego ministra czy posła. Bo władza, niezależnie od tego, czy przebywa w urzędzie, czy w lesie, ambitnie prze do sukcesu. Organizatorzy polowań przestrzegają więc żelaznej zasady: ważny gość musi wyjechać zadowolony. Przed politycznym polowaniem zarządzający danym obwodem łowieckim, często także miejscowi leśnicy, mobilizują wszystkie siły i środki. Sprawa jest o tyle trudna, że trzeba zmobilizować - a terminologia wojskowa nie jest tu przypadkowa - zwierzynę, by chodziła jak należy. W tę operację logistyczną zaangażowany jest sztab ludzi. Na kilka dni przed polowaniem odbywa się tropienie, podkarmianie, nęcenie i obserwacja, gdzie i o której godzinie wychodzą