Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z zaproszeń na premiery teatralne. Nie zauważyłem też, aby prywatnie traktowano mnie inaczej niż innych. Myślę, że w VIP-ów przemienili się przede wszystkim dawni dygnitarze partyjni. Pojawili się też nowi ludzie, którzy zajmując eksponowane stanowiska publiczne chcą być na usługach ludzi. Ja do takich osób należę i to mnie mobilizuje do działania.

Krystyna Janda
aktorka

Zdarzają się sytuacje, kiedy jestem traktowana jak VIP, na przykład na lotnisku czy festiwalach filmowych. To instytucjom, z którymi jestem związana, zależy, bym pojawiała się w odpowiednich miejscach. Mam wiadomość, że z mojego VIP-owania korzystają producenci, dystrybutorzy, teatry. Mówią mi, że dzięki mojemu nazwisku
z zaproszeń na premiery teatralne. Nie zauważyłem też, aby prywatnie traktowano mnie inaczej niż innych. Myślę, że w VIP-ów przemienili się przede wszystkim dawni dygnitarze partyjni. Pojawili się też nowi ludzie, którzy zajmując eksponowane stanowiska publiczne chcą być na usługach ludzi. Ja do takich osób należę i to mnie mobilizuje do działania.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Krystyna Janda<br>aktorka<br><br>Zdarzają się sytuacje, kiedy jestem traktowana jak VIP, na przykład na lotnisku czy festiwalach filmowych. To instytucjom, z którymi jestem związana, zależy, bym pojawiała się w odpowiednich miejscach. Mam wiadomość, że z mojego &lt;orig&gt;VIP-owania&lt;/&gt; korzystają producenci, dystrybutorzy, teatry. Mówią mi, że dzięki mojemu nazwisku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego