Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
przez bardzo ogólne analogie z innymi szowinizmami można nazwać szowinizmem) i często broni i usprawiedliwia najjaskrawsze wady i błędy angielskie. Teraz zaś, kiedy Mac odwraca się o 180, Thomson, jak gdyby połączony z nim niewidzialnymi nitkami sympatii, czyni to samo. Musieli oni sobie na podstawie umowy rozdzielić role i podejrzewam mocno, że gdyby w obozie był tylko jeden Anglik, to nigdy nie zabierałby głosu w żadnej sprawie tyczącej jego ojczyzny.


Znowu stoi nade mną policjant. Coś go widocznie niepokoi. Ale chyba nie służbowo. Prywatnie raczej. Ten policjant to Max Pfitzner, rezerwista. W cywilu jest fotografem. Mieszka w Mannheim. Zwrócił moją uwagę
przez bardzo ogólne analogie z innymi szowinizmami można nazwać szowinizmem) i często broni i usprawiedliwia najjaskrawsze wady i błędy angielskie. Teraz zaś, kiedy Mac odwraca się o 180, Thomson, jak gdyby połączony z nim niewidzialnymi nitkami sympatii, czyni to samo. Musieli oni sobie na podstawie umowy rozdzielić role i podejrzewam mocno, że gdyby w obozie był tylko jeden Anglik, to nigdy nie zabierałby głosu w żadnej sprawie tyczącej jego ojczyzny.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br>Znowu stoi nade mną policjant. Coś go widocznie niepokoi. Ale chyba nie służbowo. Prywatnie raczej. Ten policjant to Max Pfitzner, rezerwista. W cywilu jest fotografem. Mieszka w Mannheim. Zwrócił moją uwagę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego