zachowawcze. Jestem jednak przekonany, że w końcu zwyciężą argumenty z rzeczowych dyskusji, w których potrafimy udowodnić, iż rozsądek, umiar, zrozumienie przynoszą efekty.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- Ma pan takie argumenty?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Jest to choćby przykład WSK Mielec, gdzie ponad rok przekonywaliśmy o konieczności wdrożenia nowego, racjonalnego modelu działania tej firmy. Po uzyskaniu przyzwolenia związków ten model został w końcu uruchomiony. Udało się uratować rdzeń tego molocha, czyli zakłady lotnicze, które już pracują prawie normalnie. Znalazł się &lt;orig&gt;management&lt;/&gt;, który miał wizję rozwoju. Wprawdzie są jeszcze problemy z funkcjonowaniem wydzielonych z WSK spółek, ale i te trudności można pokonać. Mam nadzieję, że przykład Mielca podziała jak drożdże na