Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
obszarach "podziemnego ja". Obawiam się jednak, że czyniąc tak, nie wskrzeszają Rzymu, raczej tworzą coś, co nazywa się katolicyzmem, a co jest na miarę nie większą niż z podobnych źródeł płynąca "sztuka podświadomości" czy filozofia czynu i potęgi. Być może to tylko nowy koń trojański, bardzo pokrewny napiętnowanemu przez Kościół modernizmowi. Nauka katolicka o łasce wiary ulega tutaj zbyt może rozszerzającej interpretacji - o ile mi wiadomo, powstała ona w epoce, gdy pierwiastek intelektualny w człowieku nie był otoczony taką pogardą jak dzisiaj i rozumowe dochodzenie do wiary nie miało w sobie nic nieprawdopodobnego. Czynić ze stanu Łaski nagły cios, nagłe olśnienie
obszarach "podziemnego ja". Obawiam się jednak, że czyniąc tak, nie wskrzeszają Rzymu, raczej tworzą coś, co nazywa się katolicyzmem, a co jest na miarę nie większą niż z podobnych źródeł płynąca "sztuka podświadomości" czy filozofia czynu i potęgi. Być może to tylko nowy koń trojański, bardzo pokrewny napiętnowanemu przez Kościół modernizmowi. Nauka katolicka o łasce wiary ulega tutaj zbyt może rozszerzającej interpretacji - o ile mi wiadomo, powstała ona w epoce, gdy pierwiastek intelektualny w człowieku nie był otoczony taką pogardą jak dzisiaj i rozumowe dochodzenie do wiary nie miało w sobie nic nieprawdopodobnego. Czynić ze stanu Łaski nagły cios, nagłe olśnienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego