już są sprawdzone horoskopy, gwiazdy nam sprzyjają.<br>Terey wzruszył ramionami kładąc rękę na klamce. Kucharz już nadbiegał i zapalał światła w hallu, przez pomyłkę włączył wentylatory, które wirowały pod sufitem. Gwiazdy? A cóż one mają z tym wspólnego? Jak to dobrze, że mogą zrzucać na nie odpowiedzialność za własne życie, modlić się do nich lub wygrażać, a one wiszą nad nami, wirują w mroźnych wysokościach, kamienne, obojętne.<br>- Pani nie ma - oznajmił czochrając siwiejącą szczeć Pereira. - Pani nie będzie dziś na noc.<br>Pokiwał głową na znak, że wie, choć chwilę łudził się, że zastanie Margit przyczajoną w fotelu, trochę senną, że go pochwyci