Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się w 1987 r. Inżynierowie amerykańskiego koncernu elektronicznego Motorola podczas pobytu na jednej z pustyń Arizony stwierdzili, że dobrze byłoby mieć możliwość łatwego kontaktu z dowolnego miejsca na kuli ziemskiej. Najlepiej, gdyby rozszerzyć istniejące usługi telekomunikacyjne i udostępnić je zarówno na pustyni, jak i na szczytach Himalajów.
Tradycyjna telefonia nie mogła spełnić takich oczekiwań - przewody warto ciągnąć tylko do obszarów o dużym zaludnieniu. Również telefonia komórkowa, która zaczęła rozkwitać pod koniec lat osiemdziesiątych, tylko częściowo wyzwalała człowieka z więzów odległości. Ograniczeniem nie był już co prawda telefoniczny drut, ale zasięg stacji radiowej, przekazującej rozmowy. Zasięg zbyt mały, by zapewnić łączność ludziom
się w 1987 r. Inżynierowie amerykańskiego koncernu elektronicznego Motorola podczas pobytu na jednej z pustyń Arizony stwierdzili, że dobrze byłoby mieć możliwość łatwego kontaktu z dowolnego miejsca na kuli ziemskiej. Najlepiej, gdyby rozszerzyć istniejące usługi telekomunikacyjne i udostępnić je zarówno na pustyni, jak i na szczytach Himalajów.<br>Tradycyjna telefonia nie mogła spełnić takich oczekiwań - przewody warto ciągnąć tylko do obszarów o dużym zaludnieniu. Również telefonia komórkowa, która zaczęła rozkwitać pod koniec lat osiemdziesiątych, tylko częściowo wyzwalała człowieka z więzów odległości. Ograniczeniem nie był już co prawda telefoniczny drut, ale zasięg stacji radiowej, przekazującej rozmowy. Zasięg zbyt mały, by zapewnić łączność ludziom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego