Nie mamy na razie w społeczeństwie oparcia ilościowego, ale mamy ze sobą jakość, rozumie pan? Siłę słusznej i sprawiedliwej jakości. Niestety, wielu ludzi u nas nie rozumie tego albo po prostu zrozumieć nie chce. Stąd gorycze, rozczarowania, przeróżne żale, znużenie, tysiące młodych chłopców wykolejonych, tysiące żałosnych emigrantów, ślepy zaułek.<br>Przez moment zaległo milczenie.<br>- Przed wojną - odezwał się Kossecki - o ile mnie pamięć nie myli, miał pan dość lewicowe przekonania, ale komunistą pan nie był.<br>Podgórski zatrzymał się przed biurkiem.<br>- Dobrze pan pamięta. Rzeczywiście nie byłem komunistą. Ale wie pan, czego mnie nauczyły doświadczenia wojenne? Właśnie komunizmu i patriotyzmu.<br>- Równocześnie? - zdziwił się