Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
Pytałem, czy napisze coś o tym obozie, w którym była z naszą wspólną znajomą Bertą Markiewiczową. "Nie - odpowiedziała zamyślona - o tym nigdy nie będę pisać. Nie chcę i nie potrafię.
Właściwie dotrzymała tego, bo pewne reminiscencje bohaterów jej "Czerwonego Salta" z tych obozów brzmią prawie że sztucznie. Są zresztą te momenty zupełnie minimalne i dla akcji nie istotne.
Z trzech pozycji zawartych w drugiej książce Ukniewskiej tytułowy

"Zaczarowany dom" (stron 54) to pełna wdzięku i ślicznie napisana - jak niektóre wspomnienia Dąbrowskiej, Kuncewiczowej czy Parandowskiego opowieść z dzieciństwa w nieistniejącym dziś domu na Nowym Zjeździe 3, w stolicy. "Urodzaj tęsknoty" - to niby
Pytałem, czy napisze coś o tym obozie, w którym była z naszą wspólną znajomą Bertą Markiewiczową. "Nie - odpowiedziała zamyślona - o tym nigdy nie będę pisać. Nie chcę i nie potrafię.<br>Właściwie dotrzymała tego, bo pewne reminiscencje bohaterów jej "Czerwonego Salta" z tych obozów brzmią prawie że sztucznie. Są zresztą te momenty zupełnie minimalne i dla akcji nie istotne.<br>Z trzech pozycji zawartych w drugiej książce Ukniewskiej tytułowy<br><br>&lt;page nr=235&gt; "Zaczarowany dom" (stron 54) to pełna wdzięku i ślicznie napisana - jak niektóre wspomnienia Dąbrowskiej, Kuncewiczowej czy Parandowskiego opowieść z dzieciństwa w nieistniejącym dziś domu na Nowym Zjeździe 3, w stolicy. "Urodzaj tęsknoty" - to niby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego