Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
bramy dziwnych wysepek i poszła dalej w noc, w mrok, w gmatwaninę ulic i zaułków.
W pośrodku i na krańcach zapowietrzonego miasta ogrodzone groblami murów pozostały trzy nietknięte wysepki zamieszkane przez tłumy stłoczonych na ciasnym kwadracie ludzi o golonych głowach, pozbawionych od dawna kontaktu ze światem zewnętrznym i przebierających swój monotonny różaniec więziennych dni nie domyślając się nawet, co się święci w tej chwili po tamtej stronie ścian.
Od pierwszego zaraz dnia epidemii przez mury więzień przestały przesączać się dzienniki, co wywołało protest i demonstrację uwięzionych. Gdy demonstracja nie odniosła skutku, rozpoczęto głodówkę. Głodówka trwała cztery tygodnie i nie dopiąwszy niczego
bramy dziwnych wysepek i poszła dalej w noc, w mrok, w gmatwaninę ulic i zaułków.<br>W pośrodku i na krańcach zapowietrzonego miasta ogrodzone groblami murów pozostały trzy nietknięte wysepki zamieszkane przez tłumy stłoczonych na ciasnym kwadracie ludzi o golonych głowach, pozbawionych od dawna kontaktu ze światem zewnętrznym i przebierających swój monotonny różaniec więziennych dni nie domyślając się nawet, co się święci w tej chwili po tamtej stronie ścian.<br>Od pierwszego zaraz dnia epidemii przez mury więzień przestały przesączać się dzienniki, co wywołało protest i demonstrację uwięzionych. Gdy demonstracja nie odniosła skutku, rozpoczęto głodówkę. Głodówka trwała cztery tygodnie i nie dopiąwszy niczego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego