i mógł uściskać. - Jedyne pole manewru, jeśli chodzi o wygląd, to okulary. Pod warunkiem, że sponsor ma akurat na składzie coś atrakcyjnego - wzdycha Maja.<br><br>Młodzi kibice zamęczają ojców pytaniami, czy biegające, skaczące i grające w piłkę kobiety dawniej też były takie ładne? Ojcowie mają z odpowiedzią kłopot, zwłaszcza jeśli pamiętają monstrualne, zmaskulinizowane sylwetki bułgarskich, radzieckich i enerdowskich lekkoatletek, z których wiele, żeby upodobnić się do kobiet, musiało się najpierw ogolić. Dopiero po chwili przypominają sobie, że ładne i utalentowane dziewczyny były w sporcie od zawsze, że przecież jedna z wielkich dam sportu, dyskobolka Halina Konopacka, stanowiła przed wojną ozdobę najlepszych salonów