to struga świeżej krwi, to znowu sztuka<br>o życie zahaczona, to nieustanne, bezpośrednie, żywiołowe starcie<br>artysty z otaczającym go światem ludzi i rzeczy, tym światem, który<br>widzi oko malarza i od którego abstrakcjoniści odwrócili się plecami.<br><br>[maj 1958]</><br><br><br><br><br><br><br><div><tit>Derwisz</><br><br><br><br><br><br> Paryż. Okupacja niemiecka. Osiemdziesięciu trzech malarzy-Żydów Niemcy wywożą do obozów, mordują. Soutine ukrywa się poza<br>Paryżem. Od lat cierpi na wrzód w kiszkach. Rak? Nagłe pogorszenie.<br>Pośpiesznie przewieziony do Kliniki Junot na Montmartrze, operowany<br>zbyt późno, umiera 9 sierpnia 1943 r., równo 16 lat temu. Ma 49 lat.<br>"...Niech mnie golą, nie chcę wejść na tamten świat z rozkudłaczoną<br>brodą" - miał