piersi królów struchlałych przemawia!<br> Aż korony... jak lody pękają!<br>II EMIGRANT<br> Bracia Polacy... Anioł nasz Stróż <page nr=188><br><br><br><br> okrywa się wstydem, gdy słów takich słucha.<br> O nas w niebiesiech<br> jak najlepsze mniemanie mają,<br> bo my klęczący, modlący się<br> i oczy zamykający,<br> tak w nas Boża wstępuje otucha,<br> że niech świat cały<br> się morduje i wojnami dręczy;<br>(z uśmiechem błogości) Polak mądry,<br> bo wie, że Polskę wymodli, wyklęczy...<br>TRZECH EMIGRANTÓW trzymając się za ramiona,<br>skanduje<br> Wstawać z kolan! Dzień już nowy!<br> Wiwat polska nacja!<br> Da drapaka bojaźń blada,<br>(tupią do taktu)<br> Polak zrywa już okowy,<br> Wiwat Związek Narodowy!<br> Przez Juliusza przyszłość gada!<br> Hurraaaaaa!<br>SŁOWACKI