serdecznie przyjmowano nas w Klubie Polskim w New Jersey. W Kolorado z kolei witał nas Franciszek Ratułowski. Mieszkaliśmy u niego w domu w Dillon. Spotkaliśmy się tutaj z właścicielami hoteli, zwiedzaliśmy obiekty po Pucharze Świata w Veil. Byliśmy tam dwa dni po zakończeniu Pucharu.<br>Spotkanie z kilkudziesięcioma właścicielami pensjonatów i moteli, którzy przyjechali na zaproszenie Ratułowskiego, także wykorzystaliśmy do promocji idei olimpijskiej. Jak się okazało, wielu z nich zainteresowanych jest inwestowaniem na Podhalu. Niestety, nie mieliśmy czasu na jazdę na nartach, ale jeden dzień poświęciliśmy na wycieczkę śnieżnymi skuterami.<br> Poseł Kazimierz Dzielski opowiadał także o spotkaniach w Chicago, gdzie kończyła się