niezróżnicowaną komórkę macierzystą, wyodrębnioną z zarodka na bardzo wczesnym etapie rozwoju, przekształcić na przykład w komórkę nerwową. Takie eksperymenty z powodzeniem przeprowadza się już na myszach i szczurach - sparaliżowane gryzonie odzyskują władzę w kończynach, bo komórki macierzyste przekształciły się w komórki nerwowe i są w stanie wytworzyć nowe połączenia z mózgiem. Czy na taki cud nie czekają przykute do wózków inwalidzkich ofiary wypadków i chorób mięśni? Czy z podobną nadzieją nie żyją ludzie z uszkodzonymi nerkami, szpikiem, wątrobą, którzy nigdy nie doczekają się przeszczepu zdrowego narządu? <br>Na razie muszą czekać, bo od doświadczeń na zwierzętach do praktyki klinicznej droga daleka. I