Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 18.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
parkowania w specjalnie wyznaczonych miejscach. W praktyce przepis ten jest martwy. Niepełnosprawni mają uprawnienia do czegoś, czego w rzeczywistości nie ma. Powody takiej sytuacji są dwa. Po pierwsze - tylko niektóre parkingi mają wydzielone stosowne miejsce. Po drugie - na miejscach dla osób niepełnosprawnych zazwyczaj parkują osoby nieuprawnione. Inwalidzie pozostaje więc tylko mozolne szukanie zwykłego miejsca, a zaparkowanie na takim kosztuje. Tu już niestety zwolnienia z opłaty nie ma. - Nawet przed urzędem starosty oba miejsca dla inwalidów są zawsze zajęte przez nieuprawnionych kierowców - mówi nasza Czytelniczka Pani Wanda. - Wspominam o tym, gdyż to właśnie starosta wydaje legitymacje, na podstawie których można starać się
parkowania w specjalnie wyznaczonych miejscach. W praktyce przepis ten jest martwy. Niepełnosprawni mają uprawnienia do czegoś, czego w rzeczywistości nie ma. Powody takiej sytuacji są dwa. Po pierwsze - tylko niektóre parkingi mają wydzielone stosowne miejsce. Po drugie - na miejscach dla osób niepełnosprawnych zazwyczaj parkują osoby nieuprawnione. Inwalidzie pozostaje więc tylko mozolne szukanie zwykłego miejsca, a zaparkowanie na takim kosztuje. Tu już niestety zwolnienia z opłaty nie ma. - Nawet przed urzędem starosty oba miejsca dla inwalidów są zawsze zajęte przez nieuprawnionych kierowców - mówi nasza Czytelniczka Pani Wanda. - Wspominam o tym, gdyż to właśnie starosta wydaje legitymacje, na podstawie których można starać się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego