Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
opalamy się i pływamy. Przyjeżdżamy w rano w niedzielę. Czekaj. Twoja (..)". Widokówkę o tej treści znalazł w zeszły poniedziałek w skrzynce. Była sobota - ostatni dzień, żeby się wyszaleć.
- Oooo.., jest coś - przez chwilę mignęły mu na ekranie nagie pośladki, ale akcja zaraz powróciła w mniej ciekawe rejony dialogowe - Fałszywy alarm - mruknął niepocieszony i zrobił sobie drinka - dziewczyna na ekranie, prawdopodobnie ta sama, którą przed chwilą widać było półnagą, wykonała gest w toalecie, sugerujący odruch wymiotny, w następującej po niej scenie z pisuarem, młody mężczyzna, jak można było sądzić, załatwiał potrzebę fizjologiczną. Film najprawdopodobniej został wykonany techniką szybko zmieniających się zupełnie, że
opalamy się i pływamy. Przyjeżdżamy w rano w niedzielę. Czekaj. Twoja (..)". Widokówkę o tej treści znalazł w zeszły poniedziałek w skrzynce. Była sobota - ostatni dzień, żeby się wyszaleć. <br>- Oooo.., jest coś - przez chwilę mignęły mu na ekranie nagie pośladki, ale akcja zaraz powróciła w mniej ciekawe rejony dialogowe - Fałszywy alarm - mruknął niepocieszony i zrobił sobie drinka - dziewczyna na ekranie, prawdopodobnie ta sama, którą przed chwilą widać było półnagą, wykonała gest w toalecie, sugerujący odruch wymiotny, w następującej po niej scenie z pisuarem, młody mężczyzna, jak można było sądzić, załatwiał potrzebę fizjologiczną. Film najprawdopodobniej został wykonany techniką szybko zmieniających się zupełnie, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego