Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1937
prócz duszy i ciała!

ROK NIEISTNIENIA

Nadchodzi rok nieistnienia, nadchodzi straszne bezkwiecie,
W tym roku wszystkie dziewczęta wyginą, niby
motyle,
Ja pierwsza blednę samochcąc i umrzeć muszę za chwilę -
I już umieram - o, spojrzyj! - i już mnie nie ma na świecie!

Ucz się pożądać mej śmierci, ponętne pieścić nietrwanie,
Całować mrzonkę, co dla cię kształt ust czerwonych przybiera,
I wierzyć w radość mych cieni i w oczu mych obcowanie:
Nie widzi, jeno obcuje ten, co naprawdę umiera.

Uczył się kochać umarłą, pieścił dłoń, której nie było,
Całował oczy zamknięte, każdą powiekę z osobna,
Porozumiewał się z piersią, jak z pełną pieszczot
prócz duszy i ciała!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;ROK NIEISTNIENIA&lt;/&gt;<br><br>Nadchodzi rok nieistnienia, nadchodzi straszne &lt;orig&gt;bezkwiecie&lt;/&gt;,<br>W tym roku wszystkie dziewczęta wyginą, niby<br>motyle,<br>Ja pierwsza blednę samochcąc i umrzeć muszę za chwilę -<br>I już umieram - o, spojrzyj! - i już mnie nie ma na świecie!<br><br>Ucz się pożądać mej śmierci, ponętne pieścić &lt;orig&gt;nietrwanie&lt;/&gt;,<br>Całować mrzonkę, co dla cię kształt ust czerwonych przybiera,<br>I wierzyć w radość mych cieni i w oczu mych obcowanie:<br>Nie widzi, jeno obcuje ten, co naprawdę umiera.<br><br>Uczył się kochać umarłą, pieścił dłoń, której nie było,<br>Całował oczy zamknięte, każdą powiekę z osobna,<br>Porozumiewał się z piersią, jak z pełną pieszczot
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego