No wiem, kogo mają, przecież... </><br><who1>Tak? No i ciocia Ola mieszka. Z wujkiem Wiesiem. </><br><who2>No tak. </><br><who1>No. </><br><who2>I tylko? </><br><who1>Tak. No i Robert przyjeżdża z <name type="person">Wadowską</name> i z <gap> i też z ciocią Magdaleną. Bo ta jego mama też Magdalena jest. </><br><who2>Yhy. </><br><who1>A była rocznica dziesiąta rocznica śmierci wujka <unclear>Piecia</unclear>i była msza i myślałam, że pojadę, ale nie pojechałam. Tak się jakoś wszystko składało, że że jakoś nie mogłam pojechać. Tak mi się nigdzie nie chce, wiesz, zresztą nigdy nie lubiłam podróżować sama. W ogóle nie lubię podróży, ale jeżeli już, Boże, to to zawsze pamiętasz, że zabierałam ciebie? Do <name type="place">Brzeźnicy</name> jak